Czarno-białe zdjęcie Kate na profilu poważnej stacji

Czarno-białe zdjęcia Kate i rodziny królewskiej

Księżna Kate ujawniła pod koniec marca, że zdiagnozowano u niej raka. Poza nagraniem z tym komunikatem, żona księcia Williama nie była widziana od końca grudnia 2023 roku. Teorie spiskowe na temat jej zniknięcia wciąż się szerzą, mimo usilnych starań rodziny królewskiej, by zdusić je w zarodku. Nie pomagają w tym jednak decyzje samych royalsów.

29 kwietnia William i Kate świętowali 13. rocznicę ślubu. Z tej okazji na ich oficjalnym profilu opublikowano archiwalne zdjęcie z ceremonii zaślubin. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że fotografia była czarno-biała. Wywołało to panikę wśród poddanych, którzy widząc zdjęcie, obawiali się, że jest to komunikat o śmierci księżnej.

Wiele osób zastanawiało się, dlaczego tak radosna rocznica została uczczona czarno-białym kadrem. Specjaliści od rodziny królewskiej wysuwali teorię, że barwy te użyto, by podkreślić smutny nastrój, jaki panuje w tym roku, od czasu diagnozy raka u króla Karola III i samej Kate. Nawet jeżeli teoria ta jest prawdziwa, to rzeczywiście dobór tego rodzaju zdjęcia wydaje się dość niefortunny. 

Poza tym 9 grudnia książę i księżna Walii pokazali wspólne zdjęcie z dziećmi, zrobione z okazji Bożego Narodzenia. Także tamten świąteczny, rodzinny portret był czarno-biały, a przecież wtedy jeszcze – podobno – nie wiedziano o chorobach Kate i Karola. 

Jakby tego mało, teraz kolejne tego typu zdjęcie zamieściło BBC – zaznaczmy: główny brytyjski publiczny nadawca, państwowe przedsiębiorstwo o światowym zasięgu i długiej tradycji. BBC działa na podobnej zasadzie, jak TVP, ale jest znacznie potężniejsze i ma nieposzlakowaną renomę. O co chodzi zatem z tymi wszystkimi ponurymi fotografiami?

Afera z Kate tylko przykrywką dla okropnych posunięć Pałacu? W głowie się nie mieści, co się dzieje w cieniu skandalu! Czytaj dalej "Nie ma przypadków". Czarno-białe zdjęcie Kate i Williama to przekaz Czytaj dalej

Nowe czarno-białe zdjęcie księżnej Kate

Po tym, jak rozpętała się afera z powodu czarno-białego zdjęcia Kate i Williama z okazji ich rocznicy ślubu mogłoby się wydawać, że zarówno rodzina królewska, jak i media będą unikać tego typu kadrów. A jednak to właśnie BBC zamieściło dziś serię fotografii royalsów, które zaczynały się od niezwykle smutnego, czarno-białego zdjęcia Kate. Internauci tym razem nie wytrzymali, a ich słowa oddają nastrój, jaki towarzyszy obecnej sytuacji.

• Nie straszcie mnie tym pierwszym slajdem, myślałem, że Kate umarła.
• Piękne zdjęcie Kate, ale myślałem, że umarła. Przysięgam, jeśli zrobili to z powodu jej diagnozy, to co za dziwaczna decyzja, by opublikować coś takiego właśnie teraz.
• Zdjęcie Kate jest jak z jednego z tych thrillerów w starych domach, w których mieszkają duchy.
• Pierwszy slajd miał przyprawić mnie o zawał serca?
• Na litość boską, zobaczyłem pierwsze zdjęcie i myślałem, że Kate zmarła.
• Czarno-biały post, kiedy wiemy, że jest chora. BBC wystraszyło nas i wiedziało, co robi.
• Mają zbyt wiele tajemnic… – czytamy w komentarzach.

Niżej wspomniana fotografia z rocznicy ślubu Williama i Kate, a na końcu tego artykułu – tak szeroko komentowane teraz, nowe zdjęcie. Co gorsza, nawet opis towarzyszący wpisowi BBC nie uspokaja nastrojów – wręcz przeciwnie. Czyżby z brytyjską monarchią było aż tak źle? Niepokojące szczegóły poniżej.

Dlaczego BBC opublikowało czarno-białe zdjęcia Kate Middleton?

BBC poinformowało, że zdjęcie Kate, podobnie jak kolejne towarzyszące mu fotografie, należą do nowej wystawy w Pałacu Buckingham, przedstawiającej niepublikowane wcześniej kadry rodziny królewskiej.

Wystawa zgromadzi jedną z największych kolekcji królewskich zdjęć i opowie ich historię na przestrzeni ostatnich 100 lat. Uchwycono na nich najbardziej intymne momenty – w tym jeden z 1964 roku przedstawiający cztery królewskie matki, które urodziły w ciągu dwóch miesięcy od siebie. Zmarłą królową Elżbietę II można również zobaczyć w zupełnie innych ujęciach w dniu jej koronacji – brzmi opis pod serią zdjęć.

Po tym, jak Kate zniknęła z widoku publicznego, a potem ujawniono serię fałszywych zdjęć i inscenizacji z sobowtórami księżnej i Williama, dużo mówiło się o kryzysie brytyjskiej monarchii. Odbicie nastrojów społecznych wyraźnie widać po komentarzach.

• Ach, wystawa kolonizatorów, jak cudownie.
• Złodzieje, to są skradzione przedmioty. Oddajcie te klejnoty.
• Nikogo to nie obchodzi. Królowie i tak są przestarzali i bezużyteczni.
• Znieść monarchię!
• Gdzie Diana? – punktują komentujący, wytykając między innymi widoczne na zdjęciach klejnoty królewskie i kolonizatorską przeszłość Wielkiej Brytanii.

Najbardziej zadziwiający nastrój, panujący obecnie w mediach oraz na dworze, oddaje poniższy komentarz:

Szalona ilość propagandy pojawia się w tym tygodniu. Po podróży Harry'ego i Megan do Afryki – najwyraźniej Will ma nowy tytuł, który miał wcześniej jego brat, potem jakiś królewski portret Karola pokryty krwią przelaną przez jego przodków, potem Camilla zrobiła świętą rzecz, rezygnując z futra, a teraz to. Ciekawe, co będą robić jutro. Być może Andrew odwiedzi sierociniec tylko dla dziewcząt? – brzmi soczyście gorzka uwaga jednego z internautów.

A co wy sądzicie o obecnej sytuacji rodziny królewskiej? Warto zaznaczyć, że ostatnio o swoim istnieniu bardzo wyraźnie przypomniała rzekoma kochanka księcia Williama, o czym przeczytacie TUTAJ.